Skip to main content

Oto przykłady niemieckiego "slangu" piłkarskiego.

/za onet.pl/

"Tomaten auf den Augen", to owe "pomidory na oczach" i są ulubionym określeniem arbitrów, którzy nie widzą ewidentnych nieprawidłowości w grze lub ignorują faule.

Z kolei "Arschkarte", obecnie znaczy pech, ale pochodzi z epoki czarno-białej telewizji, gdy sędziowie wyciągali czerwone kartki z kieszonek z tylnej kieszeni spodenek, bowiem żółte - częściej używane - nosili w kieszonkach na piersi.

"Schoenwetterfussballer" to lekceważące określenie piłkarza, który stale tłumaczy swa słabą grę złymi warunkami, a potrafi grać dobrze wyłącznie podczas pięknej pogody, przy idealnym stanie murawy, podziwiany przez fanów i rozpieszczany przez trenera. "Piłkarze na piękną pogodę" to zdaniem niemieckich kibiców, cudzoziemcy, w tym "ciepłolubni" Brazylijczycy, grający w Bundeslidze.

"Weichei" - "miękkie jajko", albo "warmduscher" - "zwolennik gorących pryszniców", takie epitety stosuje się wobec gracza, któremu brak odwagi lub woli walki; odpowiednik angielskiej obelgi "chicken" tchórzliwy...

"Heulsuse" - "płaczące dziecko", to piłkarz, który stale narzeka na sędziego lub biega do niego "na skargę". To miano przylgnęło do pomocnika Schalke 04, Andreasa Moellera. Reputację "płaksy" Moeller (grał też w Juventusie Turyn) zyskał, gdy rozpłakał się jak dziecko, kiedy dostał klapsa od Lothara Matthaeusa...

"Schwalbe", albo "schwalbenkoenig" - tak nazywa się w Niemczech piłkarza, który na polu karnym usiłuje wymusić faul i w konsekwencji rzut karny. Schwalbe to jaskółka, która często unosi się lotem ślizgowym nad ziemią...

"Sterbende Schwan" - "umierający łabędź" - tym pogardliwym mianem określa się gracza, który pada teatralnie na boisko, rozkładając ręce w niemym geście, domagając się niezasłużonego karnego...

"Flasche" - "butelka", to okrutny komentarz kibiców i tabloidów, odnoszący się do graczy lub zespołu, który nie spełnia oczekiwań, nawet tych najskromniejszych. "Flaschen" nazwano reprezentacją Niemiec po ich niechlubnym wyeliminowaniu w pierwszej rundzie Euro-2000.

"Stinkefinger", środkowy palec ręki - stał się sławny, jako importowany z krajów latynoskich gest reprezentacyjnego pomocnika Stefana Effenberga, pokazany niemieckim fanom podczas MŚ 1994 r. w USA, gdy trener posadził go na ławce rezerwowych, przy akompaniamencie gwizdów i krzyków kibiców. "Niesforny Effe" został za to odesłany do domu jeszcze w czasie mistrzostw, a Niemcy przyswoili sobie nowy, obsceniczny gest.

I coś z chwały niemieckiego futbolu. "Fussballgott" - "bóg futbolu", termin zarezerwowany dla "Kaisera" Franza Beckenbauera, który zdobył Puchar Świata jako piłkarz (1974 r.) i jako trener (1990 r.). Jego niestrudzonym zabiegom Niemcy zawdzięczaja przyznanie tegorocznej imprezy, WM-2006.

Jednakże nie wszyscy w Niemczech podziwiają "cesarza futbolu". Uli Stein, rezerwowy bramkarz reprezentacji na MŚ 1986 nazwał Beckenbauera "suppenkasper" - "zupny bufon", ze względu na jego udział w reklamach telewizyjnych, promujących w latach 60. zupki.

Comments

Popular posts from this blog

Dzieci odbierane w norwegi

/za emito.net/ Rutkowski uwolnił polskie dziecko w Norwegii Emito.net 11:15, 29.06.2011 Detektyw uwolnił dziś w nocy i przewiózł do Polski 9-letnią Nikolę. Norweska organizacja broniąca praw dzieci odebrała ją rodzicom, bo "była smutna". - Dziecko przeżyło traumę - uważa polski konsulat w Oslo. Uwolniona Nikola wraz z rodzicami (trzecia i czwarty od lewej), detektywem Rutkowskim (drugi od lewej) i jego zespołem. Krzysztof Rutkowski przeprowadził brawurową akcję razem ze swoja grupą uderzeniową i z rodzicami dziewczynki dziś po północy. Całość we współpracy z polskim konsulatem w Oslo. 9-letnia Nikola z detektywem Rutkowskim. Zjechała po lince z okna Nieoznakowanymi samochodami podjechali pod posesję rodziny zastępczej, gdzie umieszczono Nikolę. Sypialnia dziecka była na pierwszym piętrze. - Nikola miała telefon i była w stałym kontakcie z rodzicami. Była uprzedzona, że tej nocy dojdzie do uwolnienia jej z tego norweskiego więzienia. Czekała na podjazd rodziców i moich ludzi.

Czarna mafia

363 zł kwartalnie !!! Dokładnie tyle płaci proboszcz dobrodziej, jako podatek od swoich dochodów. Pałacyki, wille, "siostrzenice", "siostrzeńcy", nocne kluby, limuzyny, ekskluzywne kurorty, ostentacja w szastaniu pieniędzmi. Niemożliwe, żeby źródłem finansowania była tylko taca od społeczeństwa. No to skąd na to biorą ??? Trudny temat, ale na czasie, bo nie zauważyłem, żeby ktokolwiek porwał się na poważną próbę odpowiedzi na to pytanie. Powtarzają się tylko wpisy "opodatkować Kościół". Spróbójmy zatem na spokojnie zmierzyć się z tym tematem. - 1 - Taca. To oczywiste. Bez tego elementu żadna msza święta nie jest dość święta, żeby ją warto było odprawić. Poza tym dla zapewnienia wiernym stosownej motywacji tradycyjne 5 przykazań kościelnych udoskonalono w ten sposób, że bogobojny katolik może już balangować kiedy chce byleby dobrze dawał na tacę fachowcom. - 2 - Skarbony. Rozstawia się je w domach bożych tak gęsto, jak pewien ojciec dyrektor z Torunia podaj

the vaccination is not mandatory

  Covid-19 vaccines: ethical, legal and practical considerations Resolution 2361 (2021) Author(s): Parliamentary Assembly Origin : Assembly debate on 27 January 2021 (5th Sitting) (see Doc. 15212 , report of the Committee on Social Affairs, Health and Sustainable Development, rapporteur: Ms Jennifer De Temmerman). Text adopted by the Assembly on 27 January 2021 (5th Sitting). 1. The pandemic of Covid-19, an infectious disease caused by the novel coronavirus SARS-CoV-2, brought about much suffering in 2020. By December 2020, more than 65 million cases had been recorded worldwide and more than 1.5 million lives had been lost. The disease burden of the pandemic itself, as well as the public health measures required to combat it, have devastated the global economy, laying bare pre-existing fault- lines and inequalities (including in access to healthcare), and causing unemployment, economic decline and poverty. 2. Rapid deployment worldwide of safe