W Niemczech jak jestes polskiego pochodzenia
to tez, jezeli prowadzisz wlasna firme jestes dyskryminowany, bo wielu z gory zaklada, ze Polak to kombinator. Tam najlepiej byc niewolnikiem najemnym u kogos w firmie lub ew. dobrym lekarzem.
Nie chce przez to powiedzie, ze klienci sa gorsi, sa tacy sami jak wszedzie. Chodzi o wladze i urzedy, tym "rycerzom" sie w glowie nie miesci chyba, ze Polak moze wyjsc poza schemat najemnika do szparagow i pracowac na wlasny rachunek glowa i przy pomocy komputera. Ponadto po latach doswiadczen jako wspolwlasciciel wlasnego biznesu w Niemczech jestem przekonany to celowa polityka panstwa aby nie dopuszczac do rozwoju wlasnego biznesu wsrod obcokrajowcow. Chyba, ze masz swoja knajpe lub wloska pizzerie albo sprzedajesz kebaby tureckie. To jest jeszcze w miare dobrze trakotwany biznes w wykonaniu innych nacji.
~wolny zawod, 11.07.2007 17:05
to tez, jezeli prowadzisz wlasna firme jestes dyskryminowany, bo wielu z gory zaklada, ze Polak to kombinator. Tam najlepiej byc niewolnikiem najemnym u kogos w firmie lub ew. dobrym lekarzem.
Nie chce przez to powiedzie, ze klienci sa gorsi, sa tacy sami jak wszedzie. Chodzi o wladze i urzedy, tym "rycerzom" sie w glowie nie miesci chyba, ze Polak moze wyjsc poza schemat najemnika do szparagow i pracowac na wlasny rachunek glowa i przy pomocy komputera. Ponadto po latach doswiadczen jako wspolwlasciciel wlasnego biznesu w Niemczech jestem przekonany to celowa polityka panstwa aby nie dopuszczac do rozwoju wlasnego biznesu wsrod obcokrajowcow. Chyba, ze masz swoja knajpe lub wloska pizzerie albo sprzedajesz kebaby tureckie. To jest jeszcze w miare dobrze trakotwany biznes w wykonaniu innych nacji.
~wolny zawod, 11.07.2007 17:05
Comments