Skip to main content

Wal przerwany przy stopniu wodnym dabie

Zalanych zostało kilka firm, ogródki działkowe a także Wojewódzka Baza Przeciwpowodziowa. Woda dostała się też na ul. Nowohucką, wlewa się w ulicę Saską. Z tego powodu około 8:30 Płaszów został odcięty od głównych dróg dojazdowych. Ostatnie możliwości wyjazdu z dzielnicy to w stronę Rybitw, a potem przez most Wandy w stronę Nowej Huty (tamtędy jadą autobusy), albo przez Tandetę. Mieszkańcy masowo opuszczają dzielnicę. Na ulicy Przewóz od strony Lipskiej utworzył się gigantyczny korek. Problemów przysparza fakt, że w tym rejonie prowadzonych jest wiele remontów.

Zamknięty jest most Nowohucki oraz ulice: Koszykarska, Turka, Gumińska, Myśliwska, Lasówka, Saska na odcinku pomiędzy Nowohucką a Płaszowską, Nowohucka na odcinku między rondem Dywizjonu 308 a Stoczniowców, Portowa oraz Ofiar Dąbia. Przejazd pod wiaduktem przy skrzyżowaniu ulic Wielickiej i Powstańców Wielkopolskich jest zupełnie zalany wodą.

Przerwany wał powodziowy, Kraków pod wodą


Wał został przerwany na długości 10 m i wysokości 1,5m. Obecnie budowany jest nowy wał przeciwpowodziowy. W akcji kierowanej przez brygadiera Ryszarda Gaczoła, komendanta Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej bierze udział około 200 żołnierzy i strażaków. Przy odbudowie wału pracuje także amfibia, która zabezpiecza go od strony wewnętrznej. Na miejsce dostarczono dodatkowe 6 tysięcy worków z piaskiem. Aby załatać wał musi zostać zbudowany szkielet, który następnie zostanie wypełniony workami z piaskiem. Przed godziną 8 ciężarówki przywiozły na miejsce kolejnych żołnierzy.

Zagrożony teren zamieszkuje około 2500 osób. Dodatkowe 300 to goście hotelu Junior, którzy zostali przewiezieni na al. 29 listopada. Mieszkańcy w większości opuścili teren samodzielnie.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,7902985,Przerwany_wal_przy_stopniu_wodnym_Dabie__Rozpoczeto.html#ixzz0oMtg9yKq

Comments

Popular posts from this blog

Dzieci odbierane w norwegi

/za emito.net/ Rutkowski uwolnił polskie dziecko w Norwegii Emito.net 11:15, 29.06.2011 Detektyw uwolnił dziś w nocy i przewiózł do Polski 9-letnią Nikolę. Norweska organizacja broniąca praw dzieci odebrała ją rodzicom, bo "była smutna". - Dziecko przeżyło traumę - uważa polski konsulat w Oslo. Uwolniona Nikola wraz z rodzicami (trzecia i czwarty od lewej), detektywem Rutkowskim (drugi od lewej) i jego zespołem. Krzysztof Rutkowski przeprowadził brawurową akcję razem ze swoja grupą uderzeniową i z rodzicami dziewczynki dziś po północy. Całość we współpracy z polskim konsulatem w Oslo. 9-letnia Nikola z detektywem Rutkowskim. Zjechała po lince z okna Nieoznakowanymi samochodami podjechali pod posesję rodziny zastępczej, gdzie umieszczono Nikolę. Sypialnia dziecka była na pierwszym piętrze. - Nikola miała telefon i była w stałym kontakcie z rodzicami. Była uprzedzona, że tej nocy dojdzie do uwolnienia jej z tego norweskiego więzienia. Czekała na podjazd rodziców i moich ludzi. ...

Czarna mafia

363 zł kwartalnie !!! Dokładnie tyle płaci proboszcz dobrodziej, jako podatek od swoich dochodów. Pałacyki, wille, "siostrzenice", "siostrzeńcy", nocne kluby, limuzyny, ekskluzywne kurorty, ostentacja w szastaniu pieniędzmi. Niemożliwe, żeby źródłem finansowania była tylko taca od społeczeństwa. No to skąd na to biorą ??? Trudny temat, ale na czasie, bo nie zauważyłem, żeby ktokolwiek porwał się na poważną próbę odpowiedzi na to pytanie. Powtarzają się tylko wpisy "opodatkować Kościół". Spróbójmy zatem na spokojnie zmierzyć się z tym tematem. - 1 - Taca. To oczywiste. Bez tego elementu żadna msza święta nie jest dość święta, żeby ją warto było odprawić. Poza tym dla zapewnienia wiernym stosownej motywacji tradycyjne 5 przykazań kościelnych udoskonalono w ten sposób, że bogobojny katolik może już balangować kiedy chce byleby dobrze dawał na tacę fachowcom. - 2 - Skarbony. Rozstawia się je w domach bożych tak gęsto, jak pewien ojciec dyrektor z Torunia podaj...

.... i w szwecji

Dyktatura urzędników socjalnych Anna Nowacka-Isaksson 17-05-2010, ostatnia aktualizacja 17-05-2010 03:31 Prawo powinno chronić dzieci. Tymczasem dziś jest wykorzystywane do terroryzowania rodziców – twierdzi prezes Skandynawskiego Komitetu Praw Człowieka w rozmowie z Anną Nowacką-Isaksson źródło: Rzeczpospolita +zobacz więcej Jest pani założycielką komitetu zaangażowanego w sprawy pochopnego odbierania dzieci rodzicom. Skąd wziął się pomysł? Ruby Harrold-Claesson: Nie jestem założycielką, ale byłam przy tym, gdy komitet zakładano. To była inicjatywa duńskiego adwokata i szwedzkiej prawnik Siv Westerberg, która wygrała siedem spraw przeciwko państwu szwedzkiemu w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu. Potem przyłączyli się do nas ludzie z Norwegii oraz Finlandii i 13 listopada 1996 r. założyliśmy nasz komitet. Dlaczego postanowiliście działać? Prawo ma chronić krzywdzone dzieci. Tymczasem często jest dziś wykorzystywane do tego, by terroryzować dzieci i rodziców. Dzieci są ...