Ponizszy obrazek pokazuje jak duza czesc dochodu narodowego w USA dysponuje 1% najbogatszych w roznych okresach.
Ciekawe byloby jeszcze zobaczy jak wygladalo to w przed rewolucyjnej francji Ludwika lub w ostatnim okresie Rzymskiego imperium.
Zeby gospodarka sie rozwijala, jej rozwoj musi byc oplacalny dla wiekszosci spoleczenstwa.
Oprocz innych implikacji takiej nierownosci zwykle prowadzi ona do gwaltownych zmian wlasnosciowych wsrod ktorych wymienic mozna: deflacja (pekniecie banki inwestycyjnej 1929, 2009 itp), inflacja, dewaluacja, wymiana/konwersja waluty, zamrozenie kont bankowych (tak rowniez tych inwestycyjnych), delegalizacja posiadania np zlota (Roosevelt 1933 konfiskata zlota) lub walut (starsi z nas pamietaja PRL), wywlaszczenia (rozkulaczanie w demoludach).
Nie ma co sie ludzic ze cokolwiek z tego bedzie z korzyscia dla najbiedniejszych. Badz co badz w najlepszym okresie 1960-69 nadal nabogatsi dysponowali 10% dochodow.
Ciekawe byloby jeszcze zobaczy jak wygladalo to w przed rewolucyjnej francji Ludwika lub w ostatnim okresie Rzymskiego imperium.
Zeby gospodarka sie rozwijala, jej rozwoj musi byc oplacalny dla wiekszosci spoleczenstwa.
Oprocz innych implikacji takiej nierownosci zwykle prowadzi ona do gwaltownych zmian wlasnosciowych wsrod ktorych wymienic mozna: deflacja (pekniecie banki inwestycyjnej 1929, 2009 itp), inflacja, dewaluacja, wymiana/konwersja waluty, zamrozenie kont bankowych (tak rowniez tych inwestycyjnych), delegalizacja posiadania np zlota (Roosevelt 1933 konfiskata zlota) lub walut (starsi z nas pamietaja PRL), wywlaszczenia (rozkulaczanie w demoludach).
Nie ma co sie ludzic ze cokolwiek z tego bedzie z korzyscia dla najbiedniejszych. Badz co badz w najlepszym okresie 1960-69 nadal nabogatsi dysponowali 10% dochodow.
Comments