Skip to main content

Niemcy i ich zludzenia

Coraz wiecej lekarzy wyjerzdza z niemiec pracowac na wyspach. Naukowcy wyjezdzaja do austri, holandi, szwajcari gdzie place sa znacznie lepsze. Najblizsze zblizajace sie wybory beda pierwszymi w ktorych wiekszosc glosujacych osob bedzie w wieku powyzej 45 roku zycia. Opublikowane niedawno raporty wskazuja na brak 800 tys inzynierow. Zeby zmniejszyc nierownowage budzetowa zdecydowano sie podniesc wiek emerytalny i z roku na rok zminiejszaja zakres uslug gwarantowanych medycznych.
Badania poziomu zamoznosci wskazuja ze najgorzej systuowana grupa sa rodzice samotnie wychowujacy dzieci. Grupa ktorej najbardziej polepszylo sie od czasu ostatnich badan sa emeryci.

Ci wlasnie niemcy ktorzy tak chetnie porzucaja swoja ojczyzne zeby gdzies wreszcie troche zarobic zdecydowali sie ze ich najwiekszy skarb - miejsca pracy ktorych i tak nie sa w stanie zapelnic trzeba chronic przed swoimi najblizszymi sasiadami.

ponizej artykul z onet.pl

Niemcy: rynek pracy nadal zamknięty
Rząd w Berlinie postanowił utrzymać do 2011 roku ogólne bariery ograniczające dostęp do niemieckiego rynku pracy obywatelom nowych krajów UE.
Ale jednocześnie od 1 stycznia 2009 roku łatwiej będzie podejmować pracę w Niemczech absolwentom szkół wyższych.

W przypadku absolwentów pochodzących z krajów UE zniesiony zostanie wymóg przeprowadzenia kontroli w celu sprawdzenia, czy pracodawca nie był w stanie znaleźć pracownika niemieckiego.

Cudzoziemiec zarabiający rocznie co najmniej 63,3 tys. euro będzie mógł uzyskać od początku prawo do stałego pobytu w Niemczech, bez potrzeby udowodnienia federalnej agencji pracy swej przydatności na rynku. Obecnie ta granica minimalnego dochodu wynosi 86,4 tys. euro rocznie.

Comments

Popular posts from this blog

Dzieci odbierane w norwegi

/za emito.net/ Rutkowski uwolnił polskie dziecko w Norwegii Emito.net 11:15, 29.06.2011 Detektyw uwolnił dziś w nocy i przewiózł do Polski 9-letnią Nikolę. Norweska organizacja broniąca praw dzieci odebrała ją rodzicom, bo "była smutna". - Dziecko przeżyło traumę - uważa polski konsulat w Oslo. Uwolniona Nikola wraz z rodzicami (trzecia i czwarty od lewej), detektywem Rutkowskim (drugi od lewej) i jego zespołem. Krzysztof Rutkowski przeprowadził brawurową akcję razem ze swoja grupą uderzeniową i z rodzicami dziewczynki dziś po północy. Całość we współpracy z polskim konsulatem w Oslo. 9-letnia Nikola z detektywem Rutkowskim. Zjechała po lince z okna Nieoznakowanymi samochodami podjechali pod posesję rodziny zastępczej, gdzie umieszczono Nikolę. Sypialnia dziecka była na pierwszym piętrze. - Nikola miała telefon i była w stałym kontakcie z rodzicami. Była uprzedzona, że tej nocy dojdzie do uwolnienia jej z tego norweskiego więzienia. Czekała na podjazd rodziców i moich ludzi. ...

Czarna mafia

363 zł kwartalnie !!! Dokładnie tyle płaci proboszcz dobrodziej, jako podatek od swoich dochodów. Pałacyki, wille, "siostrzenice", "siostrzeńcy", nocne kluby, limuzyny, ekskluzywne kurorty, ostentacja w szastaniu pieniędzmi. Niemożliwe, żeby źródłem finansowania była tylko taca od społeczeństwa. No to skąd na to biorą ??? Trudny temat, ale na czasie, bo nie zauważyłem, żeby ktokolwiek porwał się na poważną próbę odpowiedzi na to pytanie. Powtarzają się tylko wpisy "opodatkować Kościół". Spróbójmy zatem na spokojnie zmierzyć się z tym tematem. - 1 - Taca. To oczywiste. Bez tego elementu żadna msza święta nie jest dość święta, żeby ją warto było odprawić. Poza tym dla zapewnienia wiernym stosownej motywacji tradycyjne 5 przykazań kościelnych udoskonalono w ten sposób, że bogobojny katolik może już balangować kiedy chce byleby dobrze dawał na tacę fachowcom. - 2 - Skarbony. Rozstawia się je w domach bożych tak gęsto, jak pewien ojciec dyrektor z Torunia podaj...

.... i w szwecji

Dyktatura urzędników socjalnych Anna Nowacka-Isaksson 17-05-2010, ostatnia aktualizacja 17-05-2010 03:31 Prawo powinno chronić dzieci. Tymczasem dziś jest wykorzystywane do terroryzowania rodziców – twierdzi prezes Skandynawskiego Komitetu Praw Człowieka w rozmowie z Anną Nowacką-Isaksson źródło: Rzeczpospolita +zobacz więcej Jest pani założycielką komitetu zaangażowanego w sprawy pochopnego odbierania dzieci rodzicom. Skąd wziął się pomysł? Ruby Harrold-Claesson: Nie jestem założycielką, ale byłam przy tym, gdy komitet zakładano. To była inicjatywa duńskiego adwokata i szwedzkiej prawnik Siv Westerberg, która wygrała siedem spraw przeciwko państwu szwedzkiemu w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu. Potem przyłączyli się do nas ludzie z Norwegii oraz Finlandii i 13 listopada 1996 r. założyliśmy nasz komitet. Dlaczego postanowiliście działać? Prawo ma chronić krzywdzone dzieci. Tymczasem często jest dziś wykorzystywane do tego, by terroryzować dzieci i rodziców. Dzieci są ...