Pierdolić jest wyjątkowo uniwersalnym słowem, rzec by
można jokerem, zastępującym nie wszystkie wprawdzie, ale wiele innych.
Wyjątkowo wiele. Popatrzmy:
Wlasnie zdalem sobie sprawe ze ostatnio chyba naprawde malo przeklinam. Wiec jeszcze kawal.
Przychodzi dresiarz do fryzjera, siada na fotelu i mówi:
— Niech pan mnie krótko opierdoli.
— Ty chuju!!!
Dla wszystkich fanow polszczyzny link
Przyszedł z roboty cały upierdolony; pierdolnął kurtkę w kąt i ruszył do łazienki. Przechodząc pierdolnął się o szafkę i wypierdolił jak długi, przy okazji wypierdalając na podłogę pudełko z butami. Nieźle już wpierdolony wszedł do łazienki i umył się pośpiesznie - musiał nieźle zapierdalać, żeby zdążyć na umówione spotkanie z tymi pierdolonymi sprzedawcami okien. Upierdolił kawałek papierowego ręcznika i wytarł się pośpiesznie. „Warto by coś teraz wpierdolić, bo potem do wieczora może już nie być kiedy” - pomyślał - „Najwyżej się spóźnię, poczekają, nie będą przecież chcieli przepierdolić takiej okazji”.
Wlasnie zdalem sobie sprawe ze ostatnio chyba naprawde malo przeklinam. Wiec jeszcze kawal.
Przychodzi dresiarz do fryzjera, siada na fotelu i mówi:
— Niech pan mnie krótko opierdoli.
— Ty chuju!!!
Dla wszystkich fanow polszczyzny link
Comments