Skip to main content

Posts

Showing posts from October, 2009

Co by bylo gdyby

There was only one public manifestation of opposition to the Nazi persecution of the German Jews, the Rosenstrasse protest of February 1943, sparked by the arrest and threatened deportation to death camps of 1,800 Jewish men married to non-Jewish women. Before these men could be deported, their wives and other relatives rallied outside the building in Rosenstrasse where the men were held. An estimated 6,000 people, mostly women, rallied in shifts in the winter cold for over a week. Eventually Himmler, worried about the effect on civilian morale, gave in and allowed the arrested men to be released. Some who had already been deported and were on their way to Auschwitz were actually brought back. There was no retaliation against the protesters, and most of the Jewish men survived the war. This incident was remarkable both for its success and its uniqueness, and again raises the question of what might have happened if more Germans had been willing to protest against the deportations.

Co mysleli niemcy po przegranej wojnie

The U.S. conducted opinion surveys in occupied Germany. Tony Judt in his book Postwar : a History of Europe since 1945 extracted and used some of them.[19] * A majority in the years 1945-49 stated National Socialism to have been a good idea, badly applied. * In 1946, 6% of Germans said the Nuremberg trials had been unfair. * In 1946, 37% in the U.S. occupation zone said about the Holocaust that "the extermination of the Jews and Poles and other non-Aryans was necessary for the security of Germans." * In 1946, 1 in 3 in the U.S. occupation zone said that Jews should not have the same rights as those belonging to the Aryan race. * In 1950, 1 in 3 said the Nuremberg trials had been unfair. * In 1952, 37% said Germany was better off without the Jews. * In 1952, 25% had a good opinion of Hitler.

North stream

Polska w polityce zagranicznej jest tak skuteczna jak golota na ringu. Duzo krzyku i puszenia sie a pozniej sie potyka o wlasne nogi albo zostaje wyeliminowany za nie przestrzeganie regol. Czy politycy kiedys dostrzega ze sa odpowiedzialni rowniez za polityke zagraniczna. Co by nie mowic walesa bardzo duzo dla nas wywalczyl w polityce zagranicznej ale ludzi w polsce malo to interesowalo. ponizej fragment komentarzy z gazeta.pl --------------------- Najpierw budowano gazociąg jamalski. Jaki był wówczas krzyk... no tak, większość czytelników Gazety tego nie pamięta, bo wtedy nie było Internetu ;-))) Ale to przynajmniej zbudowano. Potem Ruscy zaproponowali nam (dziwne, ale prawdziwe) bycie swego rodzaju hubem gazowym na Europę Centralną: czyli żebyśmy mieli 2 nitki gazociągu jamalskiego plus do tego odnóże na południe, czyli na Słowację, plus magazyny. Ale wtedy zaczęliśmy bronić "interesu Ukrainy" - po co nie wiadomo, bo swój interes straciliśmy. Potem już przestaliśmy być dla ...

Polacy | Niemcy

Klimat w stosunkach Polski i Niemiec na tyle się poprawił, że być może nadszedł dobry moment na starania o uchylenie przez władze nazistowskiego rozporządzenia z 1940 r., które prawnie likwidowało mniejszość polską - powiedział dzisiaj PAP Andrzej Zając, przewodniczący organizacji Polska Rada w Niemczech - Zrzeszenie Federalne. Inicjatywę w tym kierunku podjęły wspólnie organizacje polonijne w Niemczech, które wczoraj wystosowały do kanclerz Angeli Merkel apel o symboliczny gest, jakim byłoby anulowanie wspomnianego aktu prawnego. Treść listu, podpisanego przez pełnomocnika organizacji polonijnych adwokata Stefana Hamburę, opublikował dzisiejszy dziennik "Rzeczpospolita". - Wielce Szacowna Pani Kanclerz, wobec faktu 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej apeluję do Pani o skorzystanie z kompetencji wynikającej z art. 76 ustawy zasadniczej, według którego projekty ustaw zostają wnoszone także przez rząd federalny, oraz o zainicjowanie uchwalenia ustawy w sprawie uchylenia ro...

-PKP-

Siedemdziesiąt lat temu polskie pociągi pokonywały kluczowe trasy szybciej niż obecnie. Wszystkiemu winne są tory - donosi "Fakt". Przypomnijmy czas niektórych przejazdów. Z Krakowa do Zakopanego podróż trwała 2 godz. 18 min. (dzisiaj 3 godz. 5 min.), z Warszawy do Łodzi 1 godz. 20 min. (dzisiaj 1 godz. 21 min.), z Warszawy do Kielc 2 godz. (dzisiaj 3 godz. 30 min.). Najszybszy model lokomotywy rozwijał prędkość do 140 km/h. Pociągi były nie tylko szybkie, ale również bardzo punktualne. Najważniejszą przyczyną wstydliwego stanu polskiej kolei są tory. Aż 30 proc. Polskich torów jest w fatalnym stanie, a na wielu trasach pociągi nie przekraczają prędkości 40 km/h.