12jane napisala
Byłem dziś o świcie w zagajniku, czułem się tak trochę zdradzony, ale idę ja se idę, a tu nagle brzoza!!! Oż ty w mordę, myślę. Jak ja się nie zamachnę na nią, ale nagle uświadomiłem sobie, że szelma może być termo-baryczna. Ooo!!! Myślę nie przelewki, to nie to co małpkę obalić z gwinta. Więc ja w te pędy, w tył zwrot i nogi za pas. Gnam ja przed siebie, co tchu, na oślep przez sztuczną mgłę w pis-duuu (w rozpylonym helu ciężko się oddycha). Biegnę, biegnę i słyszę: jeb, jeb, dwa wybuchy, pomyślałem przez moment: dorżną mnie, jak tych trzech, co przeżyli wypierdutkę tutki, ale wreszcie mgła się rozstępuje. Patrzę, a tu Krakowskie Przedmieście! Uffff, tu mi Putin może na pukiel skoczyć ))) Nuuuuuuuuu Putin pogodiiiiii!!! Przyjdź tu ino, to jak ci krzyżem przyPiSdżę w ten kagiebowski samowar, to na łono Gagarina przez 3 dni będziesz leciał! A tak w ogóle to idi ti na hooy, kak Femeny tebie cyckami skazali i bolsze naszich prezidętów nie ubiwaj!!
Byłem dziś o świcie w zagajniku, czułem się tak trochę zdradzony, ale idę ja se idę, a tu nagle brzoza!!! Oż ty w mordę, myślę. Jak ja się nie zamachnę na nią, ale nagle uświadomiłem sobie, że szelma może być termo-baryczna. Ooo!!! Myślę nie przelewki, to nie to co małpkę obalić z gwinta. Więc ja w te pędy, w tył zwrot i nogi za pas. Gnam ja przed siebie, co tchu, na oślep przez sztuczną mgłę w pis-duuu (w rozpylonym helu ciężko się oddycha). Biegnę, biegnę i słyszę: jeb, jeb, dwa wybuchy, pomyślałem przez moment: dorżną mnie, jak tych trzech, co przeżyli wypierdutkę tutki, ale wreszcie mgła się rozstępuje. Patrzę, a tu Krakowskie Przedmieście! Uffff, tu mi Putin może na pukiel skoczyć ))) Nuuuuuuuuu Putin pogodiiiiii!!! Przyjdź tu ino, to jak ci krzyżem przyPiSdżę w ten kagiebowski samowar, to na łono Gagarina przez 3 dni będziesz leciał! A tak w ogóle to idi ti na hooy, kak Femeny tebie cyckami skazali i bolsze naszich prezidętów nie ubiwaj!!
Comments