Moja propozycja do wypedzonej Steinbach - zapraszamy do polski ! jest unia i nic nie stoi na przeszkodzie zeby zamieszkac pod bydgoszcza.
Ponize wyicinki artykulu z gazeta.pl
"Prof. Bartoszewski odpowiedział w "Gazecie Wyborczej" na list przewodniczącego Bundestagu, który ukazał się także w niemieckim dzienniku "Sudendeutsche Zeitung".
Bartoszewski: Steinbach nas nie pojedna
Norbert Lammert skrytykował w nim ton, w jakim Bartoszewski wypowiadał się pod adresem Eriki Steinbach. Pełnomocnik premiera RP ds. dialogu polsko-niemieckiego miał nazwać szefową Związku Wypędzonych "blonde Bestie" i "wariatką". W ten sposób Bartoszewski krytykował decyzję Bundestagu o obsadzeniu Steinbach w radzie federalnej fundacji Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie.
Norbert Lammert: Cenię Erikę Steinbach
"Z obawą patrzę na manipulowanie historią"
- Z ubolewaniem przyjmuję, że uznał Pan za istotne tak dużo miejsca poświęcić niektórym wyrwanym z kontekstu cytatom z moich być może nie zawsze dyplomatycznie wyważonych wypowiedzi w wywiadach radiowych i telewizyjnych. Żałuję, że pominięte zostały przy tym istotne, a znane przecież Panu argumenty, które spowodowały w ogóle moje zaangażowanie w dyskusję na temat udziału Pani Steinbach w gremium mającej działać "w duchu pojednania", powołanej przecież przez Bundestag, nie zaś przez BdV Fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie" - pisze Bartoszewski.
Podkreśla on, że "z obawą patrzy na aktywność osób, które próbują budować swój kapitał polityczny na manipulowaniu historią, powołując się przy tym na tak podstawowe dla każdego człowieka pojęcia, jak prawda czy pojednanie".
Zanućmy "Deutschland über alles?"
Zdaniem profesora Bartoszewskiego wątpliwości co do intencji przewodniczącej Związku Wypędzonych budzą liczne wypowiedzi dotyczące kwestii symbolicznych dla stosunków polsko-niemieckich i europejskich. - Wystarczy wspomnieć o jej propozycji z 2002 r., aby hymn RFN został rozszerzony m.in. o dawną pierwszą zwrotkę hymnu III Rzeszy zawierającą słowa "Deutschland, Deutschland über alles", argumentując, że wyrażają one "miłość do ojczyzny" ("Ausdruck von Heimatliebe") [dpa, 20 września 2002 r.]. Nie muszę tłumaczyć wydźwięku tej propozycji dla Polaków i innych narodów dotkniętych barbarzyńską polityką nazistowskich Niemiec ("über alles in der Welt?"). - mówi Bartoszewski na łamach "GW".
"Blond bestia" psuje współpracę?
Według Bartoszewskiego "zbyt łatwo zapomina się w Niemczech o konsekwentnie niechętnym Polakom stanowisku Steinbach". - Jej działania i wypowiedzi, często dotyczące spraw trudnych i delikatnych między naszymi państwami i narodami, wielokrotnie budziły sprzeciw w Polsce i pogarszały atmosferę dwustronnej współpracy - twierdzi.
- Jako Europejczyk nie mogę zaakceptować fałszywej interpretacji historii publicznie forsowanej przez Panią Steinbach - podkreśla.
Bartoszewski zaprzecza, że użył pod adresem Steinbach określenia "blond bestia". Twierdzi, że posłużył się cytatem z prasy i książki o przewodniczącej Związku Wypędzonych. Cytat ten został jednak przeinaczony przez, jego zdaniem niesumiennych dziennikarzy."
Ponize wyicinki artykulu z gazeta.pl
"Prof. Bartoszewski odpowiedział w "Gazecie Wyborczej" na list przewodniczącego Bundestagu, który ukazał się także w niemieckim dzienniku "Sudendeutsche Zeitung".
Bartoszewski: Steinbach nas nie pojedna
Norbert Lammert skrytykował w nim ton, w jakim Bartoszewski wypowiadał się pod adresem Eriki Steinbach. Pełnomocnik premiera RP ds. dialogu polsko-niemieckiego miał nazwać szefową Związku Wypędzonych "blonde Bestie" i "wariatką". W ten sposób Bartoszewski krytykował decyzję Bundestagu o obsadzeniu Steinbach w radzie federalnej fundacji Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie.
Norbert Lammert: Cenię Erikę Steinbach
"Z obawą patrzę na manipulowanie historią"
- Z ubolewaniem przyjmuję, że uznał Pan za istotne tak dużo miejsca poświęcić niektórym wyrwanym z kontekstu cytatom z moich być może nie zawsze dyplomatycznie wyważonych wypowiedzi w wywiadach radiowych i telewizyjnych. Żałuję, że pominięte zostały przy tym istotne, a znane przecież Panu argumenty, które spowodowały w ogóle moje zaangażowanie w dyskusję na temat udziału Pani Steinbach w gremium mającej działać "w duchu pojednania", powołanej przecież przez Bundestag, nie zaś przez BdV Fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie" - pisze Bartoszewski.
Podkreśla on, że "z obawą patrzy na aktywność osób, które próbują budować swój kapitał polityczny na manipulowaniu historią, powołując się przy tym na tak podstawowe dla każdego człowieka pojęcia, jak prawda czy pojednanie".
Zanućmy "Deutschland über alles?"
Zdaniem profesora Bartoszewskiego wątpliwości co do intencji przewodniczącej Związku Wypędzonych budzą liczne wypowiedzi dotyczące kwestii symbolicznych dla stosunków polsko-niemieckich i europejskich. - Wystarczy wspomnieć o jej propozycji z 2002 r., aby hymn RFN został rozszerzony m.in. o dawną pierwszą zwrotkę hymnu III Rzeszy zawierającą słowa "Deutschland, Deutschland über alles", argumentując, że wyrażają one "miłość do ojczyzny" ("Ausdruck von Heimatliebe") [dpa, 20 września 2002 r.]. Nie muszę tłumaczyć wydźwięku tej propozycji dla Polaków i innych narodów dotkniętych barbarzyńską polityką nazistowskich Niemiec ("über alles in der Welt?"). - mówi Bartoszewski na łamach "GW".
"Blond bestia" psuje współpracę?
Według Bartoszewskiego "zbyt łatwo zapomina się w Niemczech o konsekwentnie niechętnym Polakom stanowisku Steinbach". - Jej działania i wypowiedzi, często dotyczące spraw trudnych i delikatnych między naszymi państwami i narodami, wielokrotnie budziły sprzeciw w Polsce i pogarszały atmosferę dwustronnej współpracy - twierdzi.
- Jako Europejczyk nie mogę zaakceptować fałszywej interpretacji historii publicznie forsowanej przez Panią Steinbach - podkreśla.
Bartoszewski zaprzecza, że użył pod adresem Steinbach określenia "blond bestia". Twierdzi, że posłużył się cytatem z prasy i książki o przewodniczącej Związku Wypędzonych. Cytat ten został jednak przeinaczony przez, jego zdaniem niesumiennych dziennikarzy."
Comments